Wszyscy fani Agnieszki Cegielskiej mieli wczoraj powód do radości, bo można było Ją oglądać zarówno w poranku w TVN24, jak później w „Faktach po południu” czy wieczorem w głównym TVN-ie. W tej ostatniej sama zapowiadała: „Przed nami szczegóły tych wyjątkowych prognoz bo przed nami rzeczywiście taka bardzo solidna fala gorąca, jeszcze nie w tym momencie(…), ale już powoli tą pogodą zacznie sterować układ wysokiego ciśnienia. Jeszcze w niedzielę ten wiatr po przejściu frontu zmienił kierunek na zachodni, więc jeszcze nie czuć tego gorąca, natomiast jak to powietrze (pokazała na kierunek południowy) zacznie do nas płynąć, to wtedy zrobi się za gorąco(…). Od samego rana przepiękne słońce, bezchmurne niebo właściwie wszędzie, tutaj nic się nie będzie działo, ani nie będzie padało, ani wiało i ciśnienie nie będzie spadało, jakkolwiek by to się nie zrymowało (Agnieszka lubi używać tej zbitki słów, swoją drogą!), to przede wszystkim będziemy pod wpływem wyżu i to widać na mapie doskonale. I temperatura: najprzyjemniejsza, bo taka najbardziej zbliżona do komfortu termicznego na północy Polski, tu 24 stopnie, centrum Polski około 26-27, no i południe też przyjemne”. Rzeczywiście niedziela dla wielu ludzi będzie taka optymalna, bo upału nie będzie, a najcieplej będzie w okolicy Wrocławia i Zielonej Góry, bowiem tam 28 st., wspomniane 27 zobaczą m.in. w Katowicach, Krakowie, Łodzi i Poznaniu. Zatem kto może, niech opuści domowe pielesze i korzysta z tego, bo tak przyjemna i sprawiedliwa dla wszystkich aura zdarza się niezmiernie rzadko.
Co ma wydarzyć się w kolejnych dniach? „Od 26 do 31 stopni w poniedziałek, we wtorek od 30 st. na północnym wschodzie do 32 w Polsce południowo-wschodniej. No i to koniec, bo oprócz tego że będą pojawiać się burze na zachodzie kraju, to od środy ta temperatura wszędzie przekroczy 30 stopni – w środę od 30 do 33, w czwartek od 26 do 33 i aż biorę głęboki oddech, bo nie jestem fanką takich temperatur. Prawda jest taka, że to są temperatury prognozowane w cieniu, w słońcu odczuwalna temperatura będzie spokojnie o 3-4 stopnie wyższa. Przed nami kilka dni bardzo, bardzo upalnych i lepiej być na to przygotowanym”. Wiadomo, że w takim czasie szczególnie ostrożni powinni być dzieci i osoby starsze. Jeżeli to możliwe należy ograniczyć wysiłek fizyczny, spożywać dużo płynów. Przyznam, że ja mam odmienne od Agnieszki zdanie – wolę upały od mrozów.
Na koniec, przed pakietem zdjęć z naszą ulubioną pogodynką dodam jeszcze, że po miesiącu od reaktywacji fanklubu pod nowym adresem przekroczyliśmy ilość 1000 odwiedzin! Dziękuję wszystkim osobom, które się do tego przyczyniły.



















