Mija właśnie pierwszy tydzień nowego roku. Ciekawostkę przedstawił profil AlePogoda, który napisał ile czasu mogliśmy oglądać słońce w wybranych miastach. Okazało się, że liderem było tu Zakopane (22 godziny), ale nieźle było też Krakowie (18 godz. 20 min), Katowicach (13 godz. 40 min), czyli lepsza sytuacja była w Polsce południowej. Tymczasem najgorzej było w Poznaniu (tylko 50 minut!), Toruniu (65 minut) i Szczecinie (90 minut).
Taka sytuacja w sumie nie dziwi, bo od dłuższego czasu pogodę w kraju kształtują niże. Jutro centrum niżu będzie właśnie u nas. Tymczasem spokojniejsza sytuacja nad Europą Zachodnią i nad północną Rosją, gdzie czai się mroźny wyż. Nocą czeka nas niebezpieczna pogoda, z opadami deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu – drogi mogą być śliskie. Na termometrach przeważnie 0 lub 1 stopień, jedynie na południowym wschodzie 2 stopnie, a w najzimniejszych tradycyjnie Suwałkach może być nawet -1. W ciągu dnia przebłyski słońca możliwe jedynie na ścianie wschodniej, poza tym podobnie jak w nocy – deszcz ze śniegiem w centrum, mokry śnieg na zachodzie. Na termometrach maksymalnie 4 st. na Lubelszczyźnie, 3 na Pomorzu i Podlasiu, 2 na Mazowszu, Ziemi Łódzkiej i w Małopolsce, 1 na Śląsku, Mazurach i w Wielkopolsce.
W kolejnych dniach ma się stopniowo ochładzać – jeszcze w piątek od 0 do 3 st., ale już w sobotę od -2 do 1 st. Plusem będzie to, że zacznie się wypogadzać, a w niedzielę w całej Polsce bez opadów, możliwe są przejaśnienia. Lekki mróz na wschodzie, nieco powyżej zera na zachodzie.
Na początek Nowego Roku będę miał dla Was zdjęcia z Agnieszką jeszcze z roku minionego (z 22 grudnia), wtedy też była niżowa pogoda, jednak znacznie cieplejsza 😉























