Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij

Drugi dzień prawdziwej wiosny z Agnieszką, ale ochłodzenie tuż tuż

Los chciał, że drugi dzień prawdziwej wiosny o poranku ostatniego dnia marca 2021 roku na antenie TVN24 witała najlepsza prezenterka pogody w Polsce Agnieszka Cegielska. Sama podkreślała, „że i tak czuć zupełnie inne powietrze, wczoraj już było w wielu regionach czuć zmiany w pogodzie, ale musimy pamiętać ,że przed nami przepiękny dzień, kiedy tego słońca ma być w wielu miejscach pod dostatkiem no i temperatura ma być bardzo przyjemna, tymczasem rzeczywiście mamy o poranku 3 st. w Łodzi, to jest ta najniższa temperatura jeśli chodzi o miasta, ale już 9 w Olsztynie, 8 Suwałki, 9 Lublin, 9 Rzeszów i 4 st. Kraków, w perspektywie dnia to wygląda bajecznie – Katowice bezchmurne niebo i 20 st., Wrocław no prawie lato, komfort termiczny 22 st. w cieniu, bo w słońcu odczuwalna temperatura będzie przyjemniejsza, Poznań 20 :), Łódź 20, 19 Warszawa, 17 Suwałki, gdzie jeszcze chwile temu mieliśmy bardzo niskie temperatury, 19 Rzeszów, 18 st. Trójmiasto, myślę, że wszyscy szczęśliwi mieszkańcy Gdańska, Sopotu i Gdyni”. Aż chciałoby się rzec, po co to zmieniać?! Jednak „wiadomo kwiecień to jest taki miesiąc kapryśny, więc jeszcze ochłodzenie w perspektywie widzimy”
Niestety to, co mówiła jest jak najbardziej słuszne, bo takowe do nas przyjdzie już od piątku, bowiem przejdzie przez Polskę front związany z niżem znad północnej Rosji i zacznie „wpuszczać” kolejne porcje arktycznego powietrza. Najbliższa noc niemal bezchmurna, choć na Pomorzu Zachodnim nad ranem może zacząć padać w związku z wymienionym frontem. Na termometrach 2-3 stopnie na północnym wschodzie, 4 na Mazurach, 5 na Mazowszu, 6 na Lubelszczyźnie i w Polsce zachodniej, 7 nad Zatoką Gdańską, 8 na Górnym Śląsku, 9 w Małopolsce. W ciągu dnia front wedrze się do Polski przynosząc przelotne opady deszczu, a w drugiej części także lokalne burze na południu kraju. W czwartek widoczny kontrast termiczny – w Szczecinie i Gdańsku maksymalnie 12 st., z kolei w Krakowie i Rzeszowie zamieniamy cyfry, zatem 21 st. W pozostałych wybranych miastach: 14 st. w Olsztynie, 15 w Bydgoszczy i Poznaniu, 16 w Białymstoku i Zielonej Górze, 18 w Łodzi i Warszawie, 19 w Lublinie i Wrocławiu. Wiatr zacznie zmieniać kierunek na północno-zachodni.
Niestety zacznie się robić coraz chłodniej, w piątek od 7 do 13 st. i dość pogodnie, a w sobotę od 5 do 10 st. i opady – na zachodzie deszczu, na wschodzie deszczu ze śniegiem. Sytuacja ma zacząć poprawiać się w wielkanocną niedzielę, wtedy znów zacznie wiać z zachodu, będzie też nieco cieplej: od 6 do 12 stopni.