Wyż znad Skandynawii, którego imię zawarłem w tytule wpływa na pogodę w sporej części Europy. Blokuje on spory niż znad Wysp Brytyjskich, powoli rozbija też pozostałości po frontach związanych z niżami ze wschodu kontynentu. Sprowadza on do nas chłodne powietrze – o ile w ciągu dnia temperatura przekracza 20 stopni, bo jeszcze póki co długość dnia pozwala na skuteczne ogrzewanie lądu, o tyle o zmierzchu robi się szybko chłodno. Tymczasem ciepło nadal płynie sobie równoleżnikowo od Atlantyku przez basen Morza Śródziemnego po Turcję.
W nocy będziemy mieć spory kontrast termiczny, bowiem na Ziemi Lubuskiej będzie 12 st., a na Podlasiu i Suwalszczyźnie ledwie 5! Dwucyfrowe wartości temperatury również na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce (11 st.) i na Pomorzu (10 st.), chłodniej za linią Wisły – 9 st. na Mazowszu, 8 w Małopolsce, 7 na Podkarpaciu, 6 na Mazurach. Niedziela całkiem sympatyczna, większe zachmurzenie na południu, w okolicach Tatr i Beskidów może padać. Temperatura w okolicach lubianego przez Agnieszkę Cegielską komfortu termicznego na poziomie 22-23 st. – tak ma być m.in. w Poznaniu, Warszawie i Zielonej Górze. W Łodzi, Szczecinie i Rzeszowie 21, w Krakowie, Katowicach i Olsztynie 20, chłodniej na północy – w Gdańsku i Suwałkach 18, za to tam niemal bezchmurne niebo. Wiatr z kierunków wschodnich.
Początek tygodnia to dalszy ciąg wyżowej pogody. Nieco chłodniej na wschodzie kraju – maksymalnie 17 st., na zachodzie 22-23 st., na południu w poniedziałek i wtorek możliwe większe zachmurzenie, opady nie są przewidywane. Od środy ma się ocieplić o kilka stopni.
Mam dla Was zdjęcia i nagranie z ostatniego dnia sierpnia, kiedy to mogliśmy zobaczyć Agnieszkę, choć dość późno, bo w „Dniu po dniu”, ale zawsze 🙂
https://www.easypaste.org/file/OglBFC4G/Aga310822.mp4?lang=pl























