Gdyby ktoś jakiś miesiąc temu powiedział mi, że pod koniec października 2022 będziemy mieć na termometrach niemal 20 st. i że będzie można bez problemu chodzić w bluzach, nie w kurtkach, powiedziałbym, że to jest mało możliwe. A jednak! Dzięki solidnemu wyżowi, który stacjonuje sobie nad Adriatykiem do sporej części Europy płynie przyjemne i ciepłe powietrze – chłodniej jest nad Wyspami Brytyjskim, Skandynawią i Rosją.
Nad naszym krajem przebiega ciepły front atmosferyczny. One charakteryzują się raczej zachmurzeniem, niewielkimi opadami w przeciwieństwie do tych chłodnych, które są zazwyczaj aktywne, deszczowe (lub śnieżne), ze zmiennym wiatrem. Jego linia przebiegać będzie nocą od Pomorza Zachodniego przez Wielkopolskę, Ziemię Łódzką i dalej w kierunku Podkarpacia. W pozostałych regionach padać nie powinno. Będzie naprawdę ciepło – w okolicach 10-11 stopni, jedynie na Suwalszczyźnie 9, Mazurach 8, a na Podlasiu tylko 7. W ciągu dnia front pójdzie sobie dalej na wschód osiągając linię Pomorza, Mazur i Mazowsza. Z kolei w zachodniej Polsce powinno się wypogodzić. Warto zwrócić uwagę na temperaturę: 30 października – i to nie pomyłka – we Wrocławiu prognozowane są 22 stopnie! Bardzo przyjemnie również w Zielonej Górze (21 st.), Katowicach i Krakowie (20 st.). Niezłe wartości zanotują też w Poznaniu (18 st.), Łodzi, Szczecinie (17) czy Lublinie i Warszawie (16). W Suwałkach, czy Białymstoku „jedynie” 13 i 14 st. I jak tu myśleć o kombatanckich historiach rodziców, kiedy to w latach 80. ubiegłego wieku w okolicach Święta Zmarłych wyciągano z szaf futra i kożuchy…
Zresztą dla wszystkich podróżników odwiedzających nekropolie szykuje się całkiem niezła pogoda na najbliższe dni, bowiem w poniedziałek na południowym zachodzie utrzymają się 22 st., w centrum i na północnym wschodzie kraju nieco chłodniej – odpowiednio 14 i 12 st., ale to i tak nieźle. We wtorek, 1 listopada maksymalnie już 19 st. , ale z każdym kolejnym dniem niestety będzie chłodniej – w czwartek od 10 do 14 stopni. Można by zażartować że wpływ na to ma zmiana czasu, zresztą na koniec:
Pamiętajmy, że tej nocy zmieniamy czas na zimowy i cofamy zegary o godzinę. Te w komputerach czy smartfonach powinny przestawić się automatycznie, czego nie można powiedzieć o takich ściennych np. w kuchni, czy prostych budzikach. Niestety znów będzie ciemno już po 16:00. I tak do ostatniego weekendu marca 2023…