Od kilku dni osoby interesujące się meteorologią żyją tym, że do Polski ma dotrzeć śnieżny niż – w niektórych mediach newsy były tak skonstruowane, jakby miała przyjść do nas „zima stulecia”. Od razu mówię – aż tak źle nie będzie, choć pewne regiony na południu i wschodzie zderzą się z dość intensywnymi opadami śniegu.
Niż Brygida jest układem typu genueńskiego – czyli przemieszczającego się z południowej Europy, z okolic Adriatyku w kierunku północno-wschodnim. To nie jest typowa droga, bo większość niżów dociera do nas znad Atlantyku – czytaj: z zachodu. Mają one w sobie sporo wilgoci – takie układy są raczej charakterystyczne dla maja, a nie dla grudnia. Tym razem jednak ta masa wilgoci zderzy się z chłodniejszym powietrzem, które rezyduje w tej porze roku w naszych szerokościach geograficznych, co tłumaczy pojawienie się wspomnianych opadów śniegu. Niedziela ma być szczególnie trudna dla mieszkańców Podkarpacia, Małopolski, Świętokrzyskiego i Lubelszczyzny. IMGW informuje, że aż 30 cm śniegu spadło w Puławach. Strefa z opadami będzie rozwijać się w kierunku Mazowsza i Podlasia. Dodatkową nieprzyjemnością będą zawieje i zamiecie śnieżne, a temperatura odczuwalna będzie niższa od tej wskazywanej na termometrach.
Takie warunki są utrudnieniem zwłaszcza dla kierowców, dlatego Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysyła do nich komunikat:
Warto dodać, że cały czas jesteśmy pod wpływem zimnych mas powietrza z kierunków północnych i północno-wschodnich. Nie powinno padać w Polsce zachodniej i na Wybrzeżu, gdzie mogą występować nawet przejaśnienia. Na termometrach około zera w okolicach Krakowa i Rzeszowa, -1 st. m.in. w Katowicach, Szczecinie i we Wrocławiu, -2 st. w Lublinie, Poznaniu i Warszawie, -3 w Olsztynie i Suwałkach.
Jednak trudniejszym dniem będzie poniedziałek, bowiem opady śniegu o różnym natężeniu są możliwe dla całego kraju. Temperatura wyniesie od -4 st. na północnym wschodzie do 1 na Pomorzu Zachodnim. Wtorek już spokojniejszy, opady pozostaną tylko na Suwalszczyźnie.
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej 