Potężny mroźny wyż Kasper oddziałujący na pogodę od Zatoki Fińskiej po Bałkany zaczyna słabnąć i odsuwać się znad naszego kraju w kierunku wschodniej Ukrainy, co daje możliwość, aby cieplejsze, atlantyckie powietrze wchodziło mocniej nad Europę – wpierw Zachodnią, a potem Środkową.

Za nami bardzo mroźny poranek. W Rzeszowie odnotowano -13 st., w Krakowie i Lublinie -12, w Łodzi i Katowicach -10, w Warszawie i Olsztynie -9, w Trójmieście i Suwałkach -8, w Poznaniu -7, a w Szczecinie „tylko” -6. W ciągu dnia znad Niemiec przyjdzie do nas strefa z opadami. Deszcz ze śniegiem ma padać w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, gdzie będzie już około zera, tymczasem na Ziemi Lubuskiej przy plus trzech ma już padać sam deszcz. Niebezpiecznie na Kujawach, gdzie przy -1 stopniu może występować marznący deszcz. Tymczasem w regionach wschodnich spokój – przejaśnienia, ale i ujemne temperatury: na Suwalszczyźnie -6, na Mazowszu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce maksymalnie -4.
We wtorek już w całej Polsce temperatura w ciągu dnia będzie dodatnia! Na północnym wschodzie 1, w centrum 2, na zachodzie już 4-5 st., ale tam będzie padać – i oczywiście będzie to już wyłącznie deszcz. W środę jeszcze cieplej: od 2 do 6 stopni, a słońce mogą za oknami zobaczyć jedynie na południu kraju. Ocieplenie ma postępować na tyle skutecznie, że długoterminowa prognoza pozwala twierdzić, że w Wigilię temperatura dojdzie na południu i zachodzie do… 10 stopni! Jak święta to tradycja – wygląda na to, że i pogoda postanowi również wcielić ją w życie.