Mieszkańcy zachodniej Polski mogli dziś rano odczuć zmiany w pogodzie – w Szczecinie, Zielonej Górze i we Wrocławiu spadł deszcz, w Poznaniu chmury przykryły niebo, zaś Gorzów Wielkopolski… sprząta ulice po potężnej ulewie, która wręcz podtopiła miasto. Jaka jest tego przyczyna? To zimny front atmosferyczny, który przybył do nas znad Niemiec – za nim mamy zupełnie inną masę powietrza, pochodzenia polarnomorskiego. W ciągu dnia pas z deszczem i burzami będzie się przemieszczał w kierunku wschodnim, zatem po południu możliwe są gwałtowniejsze zjawiska na ścianie wschodniej, może wiać nawet do 90 km/h, z kolei na zachodzie powoli zacznie się przejaśniać. Przy takiej sytuacji mamy zmieniony układ temperatur, bo najcieplejsze dziś będą Suwalszczyzna i Podlasie (28 st.), a najchłodniej na Nizinie Szczecińskiej – tam 24 stopnie. Poza tymi regionami zobaczymy na termometrach 25 st. na Dolnym Śląsku, Pomorzu, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce, 26 st. na Kujawach, Ziemi Łódzkiej i w Małopolsce, 27 st. od Mazur przez Mazowsze po Lubelszczyznę. Według prognoz na kolejne dni sobota będzie podobna – zachód spokojny, na wschodzie burzowo i od 23 stopni na północnym zachodzie do 29 na południowym wschodzie, za to niedziela słoneczna i gorąca – od 25 stopni na Podlasiu do 30 st. na Dolnym Śląsku. Poniedziałek zapowiada się upalnie – na przeważającym obszarze Polski temperatura przekroczy 30 stopni!
Czerwcowe lato trwa, o czym mówiła w środę Agnieszka Cegielska, poruszając też „trudny dla zwykłych śmiertelników” temat tropikalnych nocy (mówimy o nich, gdy temperatura nie spada poniżej 20 stopni). Organizmy mieszkańców Europy Środkowej nie są do nich przyzwyczajeni przez co po prostu gorzej nam się śpi. Przestrzegała też przed zbyt intensywnym wychładzaniem ciała lodami i zimnymi napojami, bowiem upalna pogoda przyszła nagle i można (co wydaje się niemożliwe) przeziębić się latem. Sama korzystała z uroków słonecznej pogody nad Jeziorkiem Czerniakowskim w Warszawie. Pamiętajmy, że warto umiejętnie korzystać ze słońca, bo dzięki niemu wytwarza się w naszej skórze witamina D, o czym Agnieszka wspominała nieraz. Na koniec zapraszam do zdjęć, na których nieraz zobaczymy Jej piękny uśmiech 😀











